W plener(ach) z Kasią i Szymonem * Fotografia ślubna Śląsk Magia Obrazu

Od ostatniego wpisu znów upłynęło sporo czasu… Ale obietnica poprawy ciągle aktualna 🙂

Dziś piękny wpis – piękna Para, piękne chwile, piękne miejsca, piękne (jeszcze) lato – zapraszamy!

fotograf slubny slask; plener slubny pszczyna; sesja slubna; zdjecia slubne bielsko

Ze złotej plaży przenieśliśmy się na małą przystań jachtów… Przyznam szczerze, że molo trzęsło się tak, że aż baliśmy się o aparaty 😉 Ale dzielni Państwo Młodzi bez problemu sobie poradzili 🙂 Ba, nawet wyczyniali różne wygibasy, na co patrzeliśmy z wielkim podziwem 🙂

Kolejnym punktem naszej wyprawy było nieco zapomniane miejsce… ale jakże urokliwe! Kto wie, jak natura nas obdarzy jeszcze jakimiś ciepłymi dniami w tym roku może wybierzemy się tam na autoportretową sesję ślubną? Ktoś chętny potrzymać blendy?

Tak to chyba często się zdarza, że przesiadujemy w domach (przed komputerem….? 🙂 ) , bywamy w ciągle tych samych, znajomych nam miejscach, a tuż obok, pod nosem, tyle niesamowitych zakamarków! W przypływie wolnego czasu planujemy wycieczkę „szlakiem miejsc nieznanych” – chętnych zapraszamy 🙂

Tutaj pora na kolejną zmianę klimatu. Z zarośniętych, tajemniczych terenów w bezkresne pola. Chwila wytchnienia i dobrej zabawy.

… a na deser… trampolina!! I tu znów brawa dla Kasi i Szymona za odwagę! Skaczącej Panny Młodej w uroczystym stroju jeszcze nie widziałam 🙂 Aż szkoda, że tak krótko to trwało, ale na dłużej potrzebne by chyba było jakieś turbo doładowanie 🙂 Choć emocje związane z takim ważnym wydarzeniem, jakim jest Ślub były, jak widać, wystarczająco pobudzające…