Ślub w Tychach - Paula & Szosti * Fotografia ślubna Śląsk Magia Obrazu

Kiedy zejdą się drogi dwojga ludzi, którzy mogą bezgranicznie sobie zaufać, czuć się w pełni bezpiecznie, w pełni rozumianym i najbardziej na świecie kochanym przy tej drugiej osobie, to jest to niesamowite szczęście. Takie szczęście, na które nawet kiedy tylko patrzysz – świat na moment staje i serce bije szybciej. Gdy poznaliśmy Paulinę i Kamila – wiedzieliśmy, że są dla siebie stworzeni. Kiedy towarzyszyliśmy im w dniu ślubu – wiedzieliśmy, że to ich najpiękniejszy, wymarzony dzień – wielkie święto ich miłości. W którym, choć też ważne, to jednak na dalszym planie były dekoracje, menu czy miejsca. Byli ONI, a z nimi ich najbliżsi. Ilość wzruszeń, łez radości i szczęścia – trudno zliczyć. Bo kiedy nawet fotograf roni łzę za aparatem – to wiedz, że dzieje się coś niesamowitego 🙂 Najbardziej wspominamy wyjątkowy moment, tuż po ceremonii, kiedy wszyscy goście opuszczali już kościół pw. Ducha Świętego w Tychach, a oni zostali na moment tylko we dwoje – przytuleni, wpatrzeni w siebie, wzruszeni, tacy pewni swoich uczuć. ACH! Moglibyśmy pisać jeszcze długo, ale do zdjęć też chcemy już zaprosić, one oddają chyba najlepiej to, co mamy na myśli….

Po przejmująch zaślubinach, na weselu DJ ADRIAN zadbał o to, aby wszyscy doskonale się bawili… bo w końcu nie często na tego typu imprezie spotyka się… Familiadę, dinozaury i techno party 😉 oj działo się!

Udało nam się też wymknąć na chwilę w okolicę Sali weselnej – Huta Paprocka na sesję w dniu ślubu, gdy wesele szalało w najlepsze, a my spokojnie spacerowaliśmy rozmawiając o planach, marzeniach i pięknej przyszłości Pary Młodej… a przy okazji zdjęcia „robiły się same” 🙂

Warto wspomnieć, że piękny makijaż Pani Młodej wykonała Paulina Bożęcka, zaś o doskonałe fryzury Pana Młodego i Świadka zadbały dziewczyny z Garaż Barber House Tychy.

Teraz już zapraszamy do galerii 🙂