W naszym przypadku kwestia wyboru fotografa/fotografów nie pozostawiała żadnych wątpliwości ani przez minutę. Mieliśmy już wcześniej możliwość zapoznania się z efektami pracy twórczej Ani i Jacka w postaci foto-książek ślubnych naszych znajomych, które skutecznie skłoniły nas ku tej przemiłej parze 🙂 Nasze „późniejsze wspólne dzieje” to już tylko dalsze utwierdzanie się w przekonaniu o słuszności wyboru 🙂
Dzień ślubu to piękny, ale też niezwykle stresujący moment w życiu człowieka, który w dodatku w założeniu 😉 zdarza się TYLKO RAZ W ŻYCIU!!! Tym bardziej kwestia wyboru dobrego fotografa jest sprawą bardzo ważną. Ostatnią rzeczą, jakiej w tym dniu potrzebuje Panna/Pan Młody to nerwy związane z wymierzonym w nią/niego obiektywem.
Ania i Jacek z uśmiechem na ustach i jednocześnie ze stoickim spokojem potrafią rozładować jakże napiętą w tym dniu atmosferę. Opanowali do perfekcji umiejętność „bycia wszędzie” pozostając jednocześnie niezauważonym. Efekt ich pracy za każdym razem powala na kolana 🙂 Jesteśmy im ogromnie wdzięczni za to, że dzięki bijącemu od nich ogromowi pozytywnej energii w dniu ślubu, jak i sesji plenerowej, a następnie godzinom spędzonym przed komputerem, możemy ten piękny dzień przeżywać raz po razie, przy każdym wertowaniu książki, lub oglądaniu prezentacji 🙂
Na ich temat można byłoby pisać bez końca, my jednak podsumujemy krótko: DZIĘKUJEMY! 🙂
Polecamy Anię i Jacka wszystkim bez wyjątku! 😉