Jedna z naszych ulubionych tegorocznych sesji ślubnych… Kto wie, czy to za sprawą cudnego wschodu słońca, które jednak rzadko oglądamy, czy też pięknej Młodej Pary, czy klimatycznego Krakowa, do którego żywimy duży sentyment. A może wszystkiego po trochu? To nasz typ 🙂 Kochamy Kraków i choć sam w sobie jest piękny to o świcie nabiera...
DorotaMyślę, że do tego równania trzeba jeszcze dodać parę mistrzowskich fotografów, bez których nie byłoby tych magicznych zdjęć 🙂
Ania i Jacek<3 dziękujemy Wam! :)