Tego wieczoru mieliśmy ogromne szczęście! Nie opuszczało nas słowo WOW! 🙂 Doskonałe nastroje, chilloutowe spacery, cudowne światło i magiczne zachodzące słońce… Czego chcieć więcej? Do pełni szczęścia „na trasie” spotkaliśmy jeszcze małe pole słoneczników… 🙂 Podczas sesji ślubnej z Magdą i Tomkiem natrafiliśmy na jeden z najpiękniejszych wieczorów ostatniej jesieni. Ciepły, złoty, kolorowy. A przede wszystkim romantyczny...