Kraków o świcie wygląda najpiękniej! Kiedy miasto powoli, leniwie budziło się do życia, my już plenerowaliśmy z Pauliną i Przemkiem w ich ulubionych miejscach 🙂 Może nie wygląda, ale o poranku było naprawdę chłodno… byliśmy pełni podziwu dla Pauliny, że była taka dzielna, ale w końcu taki chłodek to tylko kolejny powód aby jeszcze częściej...