Z Klaudią i Robertem umówiliśmy się na plener ślubny w lesie. Jednak nie w zwykłym w lesie. W naszym ukochanym! Znamy go jak własną kieszeń, wiemy, że czasem wystarczy obrócić się o 90 stopni, by zobaczyć zupełnie inną perspektywę. Wrzesień to ostatni czas, kiedy można się załapać na zdjęciach zarówno na barwy lata, jak i...