Nie tak dawno temu fotografowanie plenerów ślubnych w dzisiejszym tego słowa znaczeniu w ogóle nie istniało. Zamiast tego wykonywano perfekcyjnie oświetlone, pozowane ujęcia w zaciszu studia fotograficznego, pośród których nie mogło zabraknąć tandetnych rekwizytów i malowanych teł. W dzisiejszych czasach dzięki cyfryzacji i wprowadzaniu na rynek coraz to lepszych rozwiązań technologicznych zarówno w dziedzinie fotografii, jak i oświetlenia możemy wykonywać dobre zdjęcia niezależnie od miejsca i pory dnia. Ruszajmy zatem w plener…
Czym zatem jest współczesny Plener Ślubny? Wszystkie przedstawione w poprzednich wpisach przykłady są w większości efektem reporterskiej fotografii, wykonanej przez dwoje fotografów, tworzącej spójną i kompletną opowieść historii Dnia Ślubu. Sesja Plenerowa natomiast daje nam możliwość nie tylko podglądania „akcji” ale możliwość jej kreowania. Para Młoda decydując się na klimat i miejsce wykonywania fotografii również nie jest niczym ograniczona, czynnie uczestnicząc w tych wyborach otrzymuje zdjęcia, które są oryginalną mieszanką naszego stylu i ich wizji. Rozmawiając słuchamy oczekiwań, poznajemy charakter, zacieśniamy więzi – wszystko po to by odstawić na bok stres i w przyjemnej atmosferze pozwolić Parze „rozwinąć skrzydła” przed obiektywem. Romantyczny czy szalony, poważny czy wesoły, miejski czy na łonie natury… niezależnie od tego, jaki klimat jest Wam najbliższy, fotografując w zespole dysponujemy znacznie szerszym wachlarzem środków do stworzenia jeszcze lepszych fotografii z Pleneru Ślubnego. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów fotograficznych, które są efektem pracy w duecie.
Kiedy wiele lat temu sięgaliśmy po aparaty nie wiedzieliśmy jeszcze, że w przyszłości będziemy trudnić się tym zajęciem również zawodowo. Nasze poczucia estetyki kształtowały się wraz z fotografowaniem w obrębie różnych gatunków – jedno z nas lubuje się w makrofotografii, zdjęciach krajobrazowych i portretach, a drugie w fotografii kreacyjnej i nowatorskiej martwej naturze. Nic więc dziwnego, że nasze wizje są często skrajnie odmienne, co pozwala nam stworzyć szereg różnorodnych stylistycznie ujęć podczas sesji ślubnej.
Mimo starannie dobranej lokalizacji i pory dnia wykonania pleneru, nie mamy stuprocentowej pewności jaką ilość i jakość światła słonecznego zastaniemy po dotarciu na miejsce. Dysponując dodatkową parą rąk drugiego fotografa, oświetleniem błyskowym i ekranami odbijającymi możemy szybko i skutecznie zapanować nad warunkami zastanymi tworząc pięknie naświetlone zdjęcia „pod słońce”, w ciemnych wnętrzach, a nawet w nocy.
„Uwiniemy się z tym w godzinę?” – to pytanie często zadawane przez Pary Młode decydujące się na plener w Dniu Ślubu stanowi dla nas ogromne wyzwanie. Myśli owładnięte oczekującymi Weselnikami i pośpiech generują dodatkowy stres, który zdecydowanie nie sprzyja robieniu zdjęć. Pracując na pełnych obrotach w takich warunkach nie mamy nawet czasu na zmiany obiektywów. Dwa, a czasem nawet trzy aparaty, które są w ciągłym użyciu gdy fotografujemy we dwoje pozwalają nam jednak stworzyć piękną pamiątkę ślubnej sesji i śmiało odpowiedzieć „Damy radę!”.
Na ostateczny wyraz fotografii wpływ ma nie tylko światło, miejsce i poza fotografowanych Nowożeńców. W kreowaniu końcowego efektu istotnego znaczenie nabierają również wszelkie detale obrazu budujące nastrój. To właśnie takie małe zabiegi jak podrzucenie w górę trenu sukni ślubnej, czy uładzenie jej materiału pozwalają nadać fotografiom oczekiwanej dynamiki lub harmonii. Wykonując zdjęcia w duecie, jedno z nas może zająć się misternymi „poprawkami” i uciec poza obręb kadru tuż przed wyzwoleniem migawki zanim powrócą one do swojego pierwotnego kształtu.
Fotografia ślubna, jak i każda inna, to sztuka improwizacji wymagająca od nas gimnastyki nie tylko umysłowej, ale i fizycznej… Oglądający niezwykle rzadko zastanawiają się nad tym, jakie są okoliczności powstawania poszczególnych zdjęć. Wychylając się do granic możliwości za rozchybotaną barierkę leciwej klatki schodowej w kamienicy kluczową kwestią jest bezpieczeństwo i pewna ręka zaufanej osoby. Świetne pomysły pojawiają się znienacka świdrując nas pytaniami takimi jak: „ciekawe jak wyglądałoby to z góry?”. Jako, że żadne z nas nie ma trzech metrów wzrostu, musielibyśmy na zatłoczonym ryneczku stworzyć „ludzką wieżę” stając się okoliczną atrakcją 😉 A wszystko to w poszukiwaniu niepowtarzalnych kadrów…
Trzymając aparaty stajemy przed trudnym zadaniem stworzenia pięknej pamiątki, która będzie towarzyszyć i przywoływać wspomnienia Małżeństwu przez całe życie. Otrzymując od Młodej Pary kredyt zaufania nie możemy go zawieść w żadnym momencie i właśnie dlatego fotografujemy w duecie.
To już ostatni wpis z serii. Mamy nadzieję, że informacje i przykłady, którymi postanowiliśmy się z Wami podzielić będą pomocne w odpowiedzi na nurtujące pytania oraz podjęciu decyzji przy wyborze fotografa lub fotografów, którzy będą Wam towarzyszyć w tym szczególnym dniu. Tymczasem wszystkim „naszym” obecnym i przyszłym Parom życzymy by emocje Dnia Ślubu obecne były przez całe życie i przypominały jak bardzo się kochacie, z każdą przewracaną kartą ślubnego albumu…
Przypominamy o konkursie dla Narzeczonych – http://www.facebook.com/photo.php?fbid=375911869173108&set=a.240346369396326.48674.187835171314113&type=1&relevant_count=1
Poprzednie wpisy z cyklu „Co dwóch fotografów, to nie jeden” 🙂 :
- „Fotograficzny tandem – czyli dlaczego warto zatrudnić dwóch fotografów do uwiecznienia ślubu :-)”
- „Co dwóch fotografów, to nie jeden” – czyli dlaczego warto zatrudnić dwóch fotografów w trakcie przygotowań
- „Co dwóch fotografów, to nie jeden” – czyli dlaczego warto zatrudnić dwóch fotografów w trakcie ceremonii i życzeń
- „Co dwóch fotografów, to nie jeden” – czyli dlaczego warto zatrudnić dwóch fotografów w trakcie wesela
Zobacz naszą galerię fotografii : www.magiaobrazu.com
Skontaktuj się z nami:
* poprzez formularz kontaktowy – https://www.magiaobrazu.com/kontakt/
* pod numerem telefonu: 608712019 / 662019661
* pisząc na maila: jacekanna@gmail.com
Dołącz do nas na facebooku: www.facebook.com/magiaobrazu