To już 3 i ostatnia część ślubnego pleneru Ani i Bartka.
Jak zapowiadałam – klimat zupełnie inny niż poprzednie – zapraszam!
Małżeńską sielankę przerwało…. porwanie!
Zapraszam do galerii. I tym samym chwaląc się wyjazdem do Rumunii (choć niestety nie fotograficznym, relacja znajdzie się tu na pewno ;-)) uciekam na niecałe 2 tygodnie 🙂 A po powrocie zapraszam na ślubny reportaż oraz na pewno kilka kadrów z wyjazdu.
blurpppładna ta sesja, podoba mi się to z podwiązką 🙂
CatalinThey look so nice together! Seem very happy :). Cool photos Anna ! I watched them with a full smile 😀