Jak zapowiadałam wcześniej… tym razem o kotach. Kot jak kot powiecie może, ale na gorącej wyspie nie tylko jest ich ogromna gromada… praktycznie w każdym zakątku spotkać można mruczącego futrzaka 😉 Ale też są one jakieś takie inne… niektóre wyglądają groźnie, niektóre bardzo potulnie, czasem nawet śmiesznie 🙂 Może to przez dziwnie duże czaszki, nie wiem… 😉 Zapraszam na kilka portretów rodyjskich kotów 😉
Pozostawienie jachtu bez opieki nie jest tutaj niczym niebezpiecznym… dopóki dzielne koty mają sprawy na oku 🙂
Zbliżenie się do przystani skutkuje groźnym, ostrzegawczym spojrzeniem kota – strażnika 🙂
Pora na karmienie… czyli to co rodyjskie koty lubią najbardziej? Przynajmniej, jak wnioskuję, te ze stolicy – Kentucky Fried Chicken? ;-p
A po śniadanku konieczna jest siesta na gorących kamieniach wsłuchując się w szum morza…
Baczna obserwacja nadlatujących samolotów najwyraźniej jest rozrywką przez nie szczególnie lubianą … 🙂
Ale również walki z kolegami 😉
Następny portret przedstawia kota kościelnego, ochrona starożytnych ruin sanktuarium to jego działka! Zresztą, czy nie wygląda dostojnie?
Prawdziwy kot obronny już od pierwszego stopnia strzeże swojego domu! Żaden pies nie ma tu wstępu 🙂
Drzemki podczas pracy czasami się zdarzają… 🙂
A jeśli kotek jest jeszcze zbyt mały, można zapewnić mu kolegę do towarzystwa… 🙂
I tak, przez krajobraz, po kocich mieszkańców, prześledziliśmy wyspę Rodos, mam nadzieję, że się Wam podobało 🙂
Zobacz naszą galerię fotografii : www.magiaobrazu.com
Skontaktuj się z nami:
* pod numerem telefonu: 608712019 / 662019661
* pisząc na maila: jacekanna@gmail.com
Dołącz do nas na facebooku: www.facebook.com/magiaobrazu
Jesteśmy również na Pinterest!
DamiaNNowaKaaaa gdzie pieski 🙁 ja chce pieski ! 🙂 fajny wpis
Anna i Jacek BieniekPiesków to akurat nie widzieliśmy prawie wcale… Może następnym razem gdzieś trafimy 😀 Specjalnie dla Ciebie będziemy szukać!
kayckocham kotkyyy! <3 szczerze mówią nie czytałam notki, jaram się ciagle zdjęciami! 😀 dobra robora!
ŁukaszDachowce rządzą 🙂